ruszamy dalej!!!
dostalismy tel od naszego budowlanca, ze wracaja do nas od poniedzialku.
Nareszcie domeczek dalej bedzie rosl!!
ciekawe ile zdaza zrobic do naszego urlopu?-zostalo okolo 5 tygodni.
pozdrawiam wszystkich czytajacych
dostalismy tel od naszego budowlanca, ze wracaja do nas od poniedzialku.
Nareszcie domeczek dalej bedzie rosl!!
ciekawe ile zdaza zrobic do naszego urlopu?-zostalo okolo 5 tygodni.
pozdrawiam wszystkich czytajacych
tak wiec po dwumiesiecznych oczekiwaniach mamy wode!!!
Tata zakupil cos do przymocowania rurki do sciany, licznik maja zalozyc jak zamkniemy budynek
Czesc z osob odwiedzajacych naszego bloga w ostatnim wpisie sugerowala, iz pewnie nasz daszek juz sie robi-poniewaz minelo troche czasu od ostatniego czasu.
Prawda jest nieco inna-nadal czekamy na daszek bo nasze chlopaki szaluja strop na innej budowie wiec musimy poczekac na swoja kolej moze tydzien moze dwa zobaczymy.
Z nowinek dowiezli reszte wiezby dachowej i desek na obicie dachu i tata z mama wybrali sie w zeszlym tygodniu na dzialke celem impregnacji drewienka.-troche im ipregnatu zabraklo i nie bylo juz brazowego w hurtowni wiec wzieli bezbarwny-przy okazji slicznej pogody mama sobie precy spalila!!!
Wczoraj przywiezli na budowe wiezbe, jetki i inne drewniane elementy potrzebne do konstrukcji dachu.
Nie zmiescilo sie wszystko za jednym zaladunkiem i po niedzieli dowioza laty i kontr laty i 5m drewna potrzebne na odeskowanie dachu.
wiem, wiem niewiele sie u nas dzieje (chwilowo) ale...dostalismy pare zdjec wiec sie dzielimy